USA. Premier: Najpóźniej do czerwca do Polski trafi 14 Abramsów
Anniston Army Depot w Alabamie to główna placówka armii Stanów Zjednoczonych zajmująca się produkcją i naprawą naziemnych pojazdów bojowych, remontami systemów broni strzeleckiej oraz przechowywaniem broni chemicznej. Miejsce to podczas swojej wizyty w USA odwiedził polski premier.
– To, co się dzieje tutaj na naszych oczach, czyli składanie supernowoczesnych czołgów to preludium, ponieważ zamówiliśmy 250 supernowoczesnych czołgów Abrams i 116 zmodernizowanych i to jest potężna siła, która obroni wschodnią część Polski. Chcę tutaj stąd powiedzieć, że mam potwierdzenie, że najpóźniej do czerwca trafi do Polski 14 Abramsów, które wejdą do szyku bojowego w sytuacji, kiedy musimy mieć czołgi zastępcze w związku z tym, że stary, posowiecki sprzęt przekazaliśmy na Ukrainę – poinformował szef rządu.
Morawiecki zaznaczył, że siła Sojuszu Północnoatlantyckiego jest ogromna. – To najsilniejszy sojusz świata, dzięki któremu jesteśmy bezpieczni. Ale bezpieczeństwo mierzy się też ilością sprzętu – zastrzegł, nawiązując do pozyskania amerykańskim czołgów Abrams.
Premier: Polska będzie producentem sprzętu wojskowego
– Podstawową bolączką Europy jest brak amunicji, dlatego nasz program budowy odpowiednich sił jest bardzo ważny i on może być wzmocniony przez produkcję rdzeni do supernowoczesnej amunicji w Polsce, o co zabiegamy. Wszystkie te inwestycje wymagają pieniędzy - to jest możliwe dzięki temu, że wygraliśmy wojnę z mafiami VAT-owskimi – przekonywał premier.
Powiedział, że "odradzają się nasze możliwości produkcyjne sprzętu wojskowego i ta siła zmodernizowanej armii polskiej będzie najlepszym zabezpieczeniem przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem ze wschodu".
– Rozmawiałem tutaj z amerykańskim wojskowymi, z kierownictwem zakładu, o możliwości posadowienia w Polsce zakładów, które będą utrzymywały, naprawiały czołgi Abrams w Europie. Zależy mi na tym, aby w Polsce posadowić centrum obsługi i utrzymywania gotowości bojowej czołgów Abrams na całą Europę – poinformował polityk w Alabamie.